Mieliśmy tylko dwa dni na zwiedzenie Sankt Petersburga, więc postanowiliśmy zwiedzić główne atrakcje w tempie expressowym. Jeden dzień zajął nam Ermitaż (wizyta opisana we wcześniejszym wpisie o tutaj).
Hostel mieliśmy tuż obok Placu Pałacowego, więc przechodziliśmy przez niego kilkanaście razy w ciągu dnia. To na nim mieszkańcy będą witać Nowy Rok.
Pałac Admiralicji był ok 50m od naszego hostelu
Sankt Petersburg nazywany jest Wenecją Północy i rzeczywiście do miasto jest położone na wodzie - w delcie Newy i jest poprzecinane niezliczoną ilością kanałów i odnóg tej rzeki. Miasto jest porozdzielane na prawie 40 wysp, które łączy 396 mostów.
Hostel mieliśmy tuż obok Placu Pałacowego, więc przechodziliśmy przez niego kilkanaście razy w ciągu dnia. To na nim mieszkańcy będą witać Nowy Rok.
Kolumna Aleksandra I o wys 48m |
Budynek Sztabu Generalnego armii rosyjskiej w XIXw. |
Sankt Petersburg nazywany jest Wenecją Północy i rzeczywiście do miasto jest położone na wodzie - w delcie Newy i jest poprzecinane niezliczoną ilością kanałów i odnóg tej rzeki. Miasto jest porozdzielane na prawie 40 wysp, które łączy 396 mostów.
Transport wodny kwitnie |
Widok z tarasu widokowego na szczycie Soboru po przejściu 300 schodów |
Cerkiew Zmartwychstania Pańskiego - Cerkiew na Krwi wybudowana w miejscu w którym został w 1881r zabity car Aleksander II w wyniku bomby podłożonej przez polskiego zamachowca Ignacego Hryniewieckiego.
Twierdza Pietropawłowska z roku 1703 jest jednym z najstarszych budynków Petersburga i miała za zadanie bronić miasto swoimi 300 działami przed okrętami wojennymi. W samym jej sercu znajduje się Sobór Piotra i Pawła z 122m iglicą.
U podnóża murów tej fortyfikacji mieszkańcy Sankt Petersburga wygrzewają się w promieniach rosyjskiego słońca.
Twierdza Pietropawłowska z roku 1703 jest jednym z najstarszych budynków Petersburga i miała za zadanie bronić miasto swoimi 300 działami przed okrętami wojennymi. W samym jej sercu znajduje się Sobór Piotra i Pawła z 122m iglicą.
U podnóża murów tej fortyfikacji mieszkańcy Sankt Petersburga wygrzewają się w promieniach rosyjskiego słońca.
Informacja niezbędna :) w niektórych sklepach w Sankt Petersburgu po 22 nie można kupić piwa, ale jak się poszuka to się znajdzie odpowiedni sklep :)
I na sam koniec przejażdżka metrem petersburski, które jest jednym z najgłębiej położonych na świecie. Zjazd schodami ruchomymi trwa i trwa (dla niektórych może być klaustrofobiczny) i po kilku minutach jesteśmy 86 metrów niżej. Polecamy pozwiedzać podziemny Petersburg i poodkrywać różnorodne stylowo stacje metra. Poniżej mały reportaż z podziemnego Petersburga:
Żetony do jazdy metrem w pełnej gotowości |
Ten zjazd oj długi długi jest - schody do piekła |
Wagony petersburskiego metra to powiem starych czasów |
To nie żaden hol hotelowy to stacja metra |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz