W dniu 26 września dotarliśmy szczęśliwie do Gdańska. Niva ani razu nie odmówiła posłuszeństwa :) W ciągu 4 miesięcy pokonaliśmy 18 000 km nie łapiąc ani jednej gumy ( co przy tych drogach można uznać za niemały sukces :P ).
Reakcja naszego mechanika pana Wojtka "Ile? I ona dala rade i wróciliście? :P". Niviasta zostaje z nami, nie sprzedajemy jej :) chyba za bardzo się już do niej przywiązaliśmy, a z pewnością Maciek :) Na II Festiwalu Przygód "WANOGA" Niva robiła za gwiazdę - eksponat godnie się prezentując przed budynkiem Wejherowskiego Centrum Kultury. Tutaj także odbył się premierowy pokaz z wyprawy: NIVA DO AFGANISTANU na WANODZE Zapewne wkrótce będziemy starać się opowiedzieć nasze historie na różnych festiwalach podróżniczych.
|
Niva pod Wejherowskim Centrum Kultury |
|
Z Nivą chodźmy na Wanogę :) |