Mroźny wiatr Nas nie wystraszył i dotarliśmy
na sobotni pokaz bez problemów :) Po drodze w śnieżycy mijaliśmy leżące TIRy w rowach, ale na samym Helu śniegu prawie nie było - został wywiany przez Ksawerego. Hel o tej porze jest fantastyczny, gdyż nie ma w ogóle turystów. Pusta Helska promenada - widok bezcenny. Pokaz odbył się w Restauracji Kutter (polecamy) w bardzo przyjaznej atmosferze. Po pokazie były długie rozmowy o
skarbach jakie można znaleźć na lądzie i w wodzie na Półwyspie :) Byliśmy zaskoczeni ilością wraków leżących na dnie Bałtyku i tego co można tam znaleźć.
Szczególnie chcielibyśmy podziękować Arturowi, Ernestowi i Asi za gościnę i niedzielną wycieczkę Helskimi zakamarkami.
Cypel bardzo się zmienił od kiedy tam ostatnio byliśmy. Nad brzegiem morza jest zbudowany pomost spacerowy w Parku Wydmowym. Spacer po kładkach doprowadził nas do fortyfikacji, które zwiedziliśmy z wielką ochotą, a Ernest z Arturem zapewnili nam niezłą dawkę historii - nie musieliśmy zgadywać co do czego służy, bo chłopaki w mig nam o tym opowiadali. Super przewodnicy :)
Artur oprowadził Nas także po tworzonym właśnie Muzeum Kolei
Helskich. Znajduje się ono w jednej z dwóch komór amunicyjnych należących kiedyś do
kompleksu niemieckiej baterii dział 406 mm „Schleswig Holstein”. Muzeum przybliża historię kolejnictwa na Półwyspie Helskim. Miejsce to ma świetny potencjał, więc zapraszamy do zwiedzania każdego kto będzie się wybierał na Półwysep. Dodatkową atrakcją jest przejażdżka kolejką wąskotorową.
Dla spragnionych informacji strona na Facebooku: Muzeum Kolei Helskich
Zapraszamy do śledzenia bloga http://alternatywnycypel.blox.pl/html
Do zobaczenia w Helu :)
Port na Helu wieczorową porą. |
Pokaz w Restauracji Kutter . Foto z bloga: http://alternatywnycypel.blox.pl/html |
Zdjęcie grupowe :) Foto z bloga: http://alternatywnycypel.blox.pl/html |
Nowe kładki spacerowe na Cyplu. |
Czyżby Bałtyk wyrzucił jakieś skarby? |
I po sztormie.. |
... ale wciąż mocno wieje |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz