niedziela, 7 lipca 2013

KAZACHSTAN – sercem Eurazji – PODSUMOWANIE

Kazachstan to nie tylko wszeochgarniające pustkowia, pasące się kozy, konie i wielbłądy. Wjeżdzając do miast jest coraz mniej pozostałości starych czasów. Przedmieścia to willowe dzielnice, w centrach miast nowoczesne biurowce, odmalowane budynki, wszędzie coś się buduje i remontuje. Ludzie rozmawiają przez telefony komórkowe, siedzą w kawiarniach z laptopami, a po ulicach jeżdzą ekskluzywne samochody. Połączenia międzymiastowe są na etapie intensywnych robót drogowych, ale jest coraz więcej dobrych asfaltowych odcinków i powoli jeżdzenie stepem odchodzi w niepamięć. Przy drodze naszą uwagę zwracały billboardy ukazujące Kazachstan w 2030r i 2050r. Nasuwa się pytanie czy to tylko propaganda prezydenta czy realny przyszły obraz Kazachstanu. Na pewno ten kraj z jednymi z największych na świecie zasobów ropy naftowej i gazu ma potencjał, a społeczeństwo w to wierzy, często poprawiając nas, że są sercem nie tylko Azji Centralnej, ale Eurazji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz